Polski Angielski

Róża
Wiesław Obrok

  • Beata Joanna Jańdzio
    Beata Joanna Jańdzio2012-11-10

    Piękne połączenie kruchości kwiatu i metalu.Jest tak delikatna ,a zarazem wieczna .Jetem pełna podziwu...Pozdrawiam

  • Marlena Kaftanowicz
    Marlena Kaftanowicz2012-07-01

    Widzę, że wątek kowalstwa się rozwija :) Ja też uważam, że tylko to co w całości wykonane ręcznie można uznać za prawdziwe kowalstwo. Wiem, że niektórzy wykorzystują gotowe elementy, to częsta praktyka przy wykonywaniu rzekomo \"kutych\" bram. Ja uważam, że skromniejszy wzór, a wykonany ręcznie wygląda dużo lepiej niż ten gotowy, tylko \"wstawiony\". Pozdrawiam

  • Wiesław Obrok
    Wiesław Obrok2012-06-29

    Pani Agnieszko pozdrawiam panią i tatę.

  • Wiesław Obrok
    Wiesław Obrok2012-06-28

    Dziękuję.W rolnictwie konie już pracują,więc kowale nie kują podków i nie robią narzędzi.Kowalstwo jest więc zawodem ginęcym.Początki kowalstwa artystycznego w Polsce widoczne są już w XII wieku.Przykładem jest kościół w Czerwińsku.

  • Marlena Kaftanowicz
    Marlena Kaftanowicz2012-06-28

    Oczywiście, że było obecne już wcześniej, jednak nie w codziennym użytku. Często właśnie w sztuce sakralnej. Obecnie częściej wykorzystuje się umiejętności kowali. Mój wujek zajmował się podkuwaniem koni, bo takie akurat było zapotrzebowanie. Wiele dawnych zawodów zanika, a niektóre powracają w nieco zmienionej formie, dostosowanej do czasów, i dobrze. Współczesne kowaltwo artystyczne potrafi powalić na kolana. Widziałam różne wyroby artystyczne artystów-kowali. Wspaniałe. Pozdrawiam

  • Wiesław Obrok
    Wiesław Obrok2012-06-28

    Dużo jest zakładów z nazwą kowalstwo artystyczne,gdzie nie ma kotliny i kowadła.Kupują gotowe elementy bite na prasach i spawają. Metal który nie widział ognia i młota to nie mają duszy,to jest ślusarstwo.Pozdrawiam.

  • Agnieszka Mondel
    Agnieszka Mondel2012-06-28

    przepiękna :) muszę powiedzieć tacie, żeby taką zrobił :) obecnie też w tym siedzi

  • Marlena Kaftanowicz
    Marlena Kaftanowicz2012-06-27

    Pięknie. Miałam kiedyś wuja-kowala i pamiętam jak uderzał w rozgrzany do czerwoności materiał formując kształty. Podkuwał wtedy konie i mowy nie było o kowalstwie artystycznym, ale pamiętam te sceny do dziś.

  • Katarzyna Waida
    Katarzyna Waida2012-06-27

    Cudowna.

Używamy cookies w celach funkcjonalnych, aby ułatwić użytkownikom
korzystanie z witryny oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk
serwisu.

Jeżeli nie blokujesz plików cookies, to zgadzasz się na ich używanie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Możesz samodzielnie zarządzać cookies zmieniając odpowiednio ustawienia Twojej przeglądarki.

kontakt: admin@arte.fm